Ojciec Erlinga Haalanda, Alf-Inge Haaland, poza scysjami z Royem Keanem w meczach Manchesteru City z Manchesterem United znany jest w Anglii jeszcze z innej boiskowej awantury. Podczas jednego z treningów w Nottingham Forest w połowie lat 90. Norweg kilka razy mocno wszedł w nogi Stana Collymore’a (na zdjęciu z prawej), znakomitego napastnika, później zresztą najdroższego piłkarza w historii angielskiej piłki, a także… aktora drugiej części Nagiego Instynktu (to on wpadł do Tamizy, jadąc z piękną Sharon Stone).
Collymore po pierwszym ostrym wejściu Haalanda próbował słownie upominać kolegę z drużyny, ale gdy ten rodzaj perswazji nie przynosił spodziewanego efektu, w którymś momencie uderzył Haalanda w twarz. Świadkowie wspominają, że był to lewy sierpowy. Nokautujący lewy sierpowy.
Collymore został wyrzucony z treningu. Gdy następnego dnia przybył na zajęcia, koledzy z drużyny zaczęli… śpiewać piosenkę z filmu Rocky.