Scenka w jednej z restauracji. Louisa van Gaala dostrzega pewien rutynowany brytyjski dziennikarz. Jest z żona, ale nie krępuje się, szybko skraca dystans do kontrowersyjnego trenera.
– Ten człowiek jest jednym z najlepszych trenerów! W całej historii piłki nożnej! – rzuca podekscytowany chwilą dziennikarz. – On wynalazł współczesny futbol!
Chwila konsternacji Brytyjczyka. Czy, pisząc obrazowo, nie przesłodził właśnie filiżanki herbaty o jakieś 15 łyżek cukru. Każdy lubi komplementy, ale nie tak przesadzone i niekoniecznie od nieznajomego w trakcie posiłku.
Dziennikarz spojrzał na Holendra, ten całkiem niewzruszony potwierdził wszystkie komplementy kiwnięciem głową, jednocześnie dając sygnał: możesz mówić dalej.
Cały van Gaal.